Mała zmiana!


Już byliśmy zdecydowani na 6-cio letniego wałaszka a tu taka okazja się pojawiła. 5-cio letnia klacz szukała właściciela, konia chcieli sprzedać za grosze, więc pojechaliśmy ją obejrzeć. Koń stał w przy domowej stajni z dwoma innymi klaczami. Kopytna pochodzi z Niemiec, jeździła naturalem a potem zaczęła trenować western. Jest bardzo przyjacielska, lubi zabawę i jest bardzo ciekawska. Potrzebowała bliskości i zainteresowania człowieka. Bez wachania poprosiliśmy o jazdę próbną, wszystko było świetnie. Klacz chodziła aktywnie, nie jest ani do pchania ani do zatrzymywania. Galop u niej jest jak marzenie, tak wygodny że jazdy na oklep to sama przyjemność. Wszyscy byliśmy na TAK! ^^ Dwa dni później podpisaliśmy umowę i tak Havana trafiła do Delewaru!^^

Komentarze

Popularne posty

Chyba przyszedł na to czas!

No i przyjechała! :3

Okej wracam do...:D