Posty

Wyświetlanie postów z 2017

Mała zmiana!

Obraz
Już byliśmy zdec ydowani na 6-cio letniego wałaszka a tu taka okazja się pojawiła. 5-cio letnia klacz szukała właściciela, konia chcieli sprzedać za grosze, więc pojechaliśmy ją obejrzeć. Koń stał w przy domowej stajni z dwoma innymi klaczami. Kopytna pochodzi z Niemiec, jeździła naturalem a potem zaczęła trenować western. Jest bardzo przyjacielska, lubi zabawę i jest bardzo ciekawska. Potrzebowała bliskości i zainteresowania człowieka. Bez wachania poprosiliśmy o jazdę próbną, wszystko było świetnie. Klacz chodziła aktywnie, nie jest ani do pchania ani do zatrzymywania. Galop u niej jest jak marzenie, tak wygodny że jazdy na oklep to sama przyjemność. Wszyscy byliśmy na TAK! ^^ Dwa dni później podpisaliśmy umowę i tak Havana trafiła do Delewaru!^^

Chyba przyszedł na to czas!

Obraz
Po długim namyśle rodzice Ashley zgodzili się na kupno konia! I zaczęły się poszukiwania tego lub tej jedynej ... Postanowili, że wybiorą wałacha lub klaczkę w wieku od 5 do 10 lat. Wczoraj mama siedziała z Ashley cały wieczór w poszukiwaniach. Znalazły 3 interesujące oferty, jeszcze dzisiaj jadą oglądać konie.

No i przyjechała! :3

Obraz
Tak jak miało być klaczka przyjechała w środę . Niestety z braku czasu dopiero dzisiaj mogę Wam ją przedstawić. A więc:    Babyflo jest 4letnią klaczą po matce startującej w wyścigach oraz ojcu skoczku, czyli mieszanka wybuchowa Przyjęła jeźdźca, chodzi pod siodłem chociaż z wędzidłem nadal się nie polubiła. Co do jej dalszej kariery nie mamy szczerze pojęcia, jak na razie chodzi w rekreacji ale ma predyspozycje do skoków. Córeczka tatusia Bby jest bardzo żywiołowa (jednak po mamusi tez coś się znalazło) Bardzo szybko się uczy, uwielbia padokowanie i czasem spędzamy nawet 20min na samym ściągnięciu jej z pastwiska.

Nowa hala ujeżdżeniowa!

Obraz
Wczoraj Ashley miała mieć trening ujeżdżeniowy na Orlando, ale roztargniona dziewczyna zostawiła w domu kask. Skończyło się lonżą, ale nic straconego. Kucyk i tak ostatnio dość często chodzi. Zmieni się to pewnie gdy będzie drugi koń. A jeśli chodzi o ten kask to Ashley wpadła na pewien pomysł. Podrzuciła właścicielce ( Pani Martynie) postawienia szafek w siodlarni. Właścicielce się to bardzo spodobało, ale musimy mieć co najmniej 10 chętnych. Więc chwile poczekamy.  

Nowy mieszkaniec!

Obraz
Hala jest, 6 boksów udostępnionych, drągi oraz przeszkody już zawitały do naszej stajni 😊 Jeden boksik od przyszłej środy będzie już zajęty 😁 Będzie tam stała 11letnia klacz, którą opiekować się będzie Ashley 😋 Dziewczyna jeszcze taką potężną kobyłką się nie zajmowała i troszkę się obawia, że nie będzie mogła nad nią zapanować, ale bądźmy dobrej myśli  😉

Powiększony Delewar już wkrótce!

Obraz
Nasza Stajnia ma w planach powiększyć się o 5/6 nowych boksów i je udostępnić. Mamy nadzieje, że szybko znajdą się ich nowi lokatorzy 😁 W sumie skoro zmiany to zmiany! Będziemy mieć nową krytą halę 😊  bardziej dla ujeżdżeniowców, ponieważ będzie tam zakaz wnoszenia przeszkód, nie licząc drągów. Czemu? Żeby nie było tyle zamieszania. Plac do skoków już posiadamy 😁 A jeśli o przeszkodach mowa... Czekamy na nowe drągi oraz stojaki, które lada dzień zawitają do naszej stajni 😉

Czy już pora na derkę?! 😨😱

Obraz
Wykończona podróżą Ashley nie zapomniała o swoim stajennym ulubieńcu - Orlando😊 Po nieprzespanej nocy widok z rana ucieszonego kucyka jest bezcenny 😍🐎 Dziewczyna zauważyła, że rumak ma coś na wibrysach, to było coś w stylu szronu ❄❄❄ Czy to znaczy, że idą chłodniejsze dni?!😱 Pewnie niedługo będziemy musieli już derkować naszych n ieparzystokopytnych.

Ostatnia jazda i mała sesja zdjęciowa

Obraz
Ashley dzisiaj ostatni raz wsiadła na kucyka. Jutro już wyjeżdża, ale na szczęście tylko na 3 dni 😅 Orlando doczekał się nowego ogłowia 😊 teraz tylko czekamy na resztę sprzętu.

Spontaniczny wypad do lasu.

Obraz
        Wczoraj Ashley miała jazdę na Orlando, trening głównie   ujeżdżeniowy . Kucyk chodził bardzo fajnie   😊  coraz lepiej wychodzą mu dodania w kłusie oraz opanował już chyba do perfekcji zmianę nogi w galopie  😁  Wiec dzisiaj nagrodą był samotny wypad w  terenik  do lasu. Był bardzo  spokojny, mimo że  jechali na  cordeo . Po powrocie kolejna  nagroda, czyli  siateczka jabłek  😁  dzień w 100% udany!